PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=210138}

Łuk

Hwal
7,3 5 300
ocen
7,3 10 1 5300
5,2 5
ocen krytyków
Łuk
powrót do forum filmu Łuk

Dziwny film

ocenił(a) film na 7

Główni bohaterowie nie wymawiają w nim ani słowa. Wokół nich czasem ktoś się odezwie, ale oni nie. Oczywiście wydają z siebie jakieś odgłosy ale bynajmniej nie w celach komunikacyjnych (są to raczej mimowolne odgłosy jakie wydaje z siebie niechcący każdy człowiek). Najbardziej dziwna, a wręcz dziwaczna wydaje mi się tego filmu końcówka. Ogólnie da się obejrzeć, nawet z dozą zainteresowania, ale od początku wyczuwa się że dramat wisi w powietrzu i oczywiście do niego dochodzi- chociaż dość nietypowe (żeby nie powiedzieć osobliwe) są jego konsekwencje.

2222

Zgadzam sie z Twoja opinią że film jest dość dziwny.
Ja ten film streścił bym tak;

Film o starym łajdaku który wychowuje od dziecka dziewczynę by się z nią ożenić.
Wychowuję ją na łodzi zakotwiczonej na morzu.
Jedyny kontakt ze światem jaki ma dziewczyna to przypływający wędkarze.
W końcu zjawia sie młody chłopak i chce uratować dziewczynę,zabrać ją na ląd.
Dziewczyna też chce odejść wbrew woli starcowi.
Jednak i tak w końcu duch starca spełnia swoje żądze i gwałci dziewczynę.
Trochę to dziwne,może starzec był kosmitą?.
W sumie mądry film i niezła muzyka.
Pozdrawiam i Polecam.

ocenił(a) film na 3
mitemite

Po co film opowiadać, niech sobie każdy sam zobaczy.

Ale zgadzam się, że strasznie oczywiste jest przesłanie filmu, chociaż forma może uwodzić.
"Strength & beautiful sound like in the tauntness of a bow. I want to live like this until I die" - to zdanie zostało nadużyte, jeśli ma ono wyrażać filozofię wschodu, to na pewno nie znaczy, że nie trzeba dostrzegać różnicy pomiędzy młodością i starością.
Dalej, że warunkiem miłości jest wolność i wybór, a nie niewola.
I wreszcie w każdej kulturze istnieje tabu rozgraniczające miłość rodzicielską od tej innej, czego rybak też nie chce rozumieć, opiekuje się dziewczyną jak ojciec, a potem chce się z nią ożenić.

mona_4

OK,
Przesadziłem z tym opisem.
Musze przeprosić.
To dlatego że film mnie troszkę zawiódł.

użytkownik usunięty
2222

myślę, że przyjmujecie pewien punkt wiedzenia, który nie jest taki oczywisty. na pewno nie dla autora tego filmu. "społeczne tabu" jest w nas, nie w tym filmie. ale po kolei. milczenie nie jest niczym dziwnym, jeśli ma się co wyrazić i potrafi się to zrobić lepiej niż bohaterowie filmów Kim Ki-Duka, to pogratulować. czego najlepszym przykładem jest "Pusty dom".
natomiast co do tego, że starzec przełamuje bariery i źle robi, to chciałbym zauważyć, ze wszyscy wiedzą o wychowywaniu przez rybaka dziewczyny na żonę, a jest to tylko zazdrość, nie uwaga o łamaniu prawa. no, może z wyjątkiem wybuchowej reakcji młodego chłopaka. poza tym co ten chłopak ma jej do zaproponowania i po co on ją wokół siebie okręca?
wreszcie chciałbym zauważyć, że dziewczyna kiedy może wyjechać, decyduje się wrócić i nie płacze przy ślubie. co więcej, i jej wybawca w postaci młodego chłopaka cierpliwie i z szacunkiem akceptuje tę sytuację.
wreszcie ostatnia scena uniesienia bohaterki nie sprawia wrażenia gwałtu. a jej doświadczenie jest jak najbardziej pozaziemskie. dosłownei i w przenośni.
a więc może to nie jest tak oczywiste, że stary więzi na kutrze dziewczynę z zapędami względem młodych dziewcząt. a ich milczenie nie wynika z tego, że nie mają sobie co mówić, ani dlatego, że starzec zabrania wypowiadania słów...

ocenił(a) film na 3

'"społeczne tabu" jest w nas, nie w tym filmie' - własnie tak jest, w filmie powoli dochodzi się do pokazania, że ta sytuacja jest fałszywa, sprzeczna z naturą; taki temat - starszy mężcvzyzna, który wychowuje sobie młodą żonę, był podejmowany i w literaturze europejskiej, chyba jakaś taka komedia była, zupełnie zabawna, ale... właśnie to milczenie, które jest takie charakterystyczne dla filmów Kim Ki-Duka, to ono stwarza aurę zmysłowości, przez co u mnie od razu film wywołuje niesmak, dlaczego tylko u mnie, a innych zachwyca? nie mogę zrozumieć

'dziewczyna kiedy może wyjechać, decyduje się wrócić i nie płacze przy ślubie. co więcej, i jej wybawca w postaci młodego chłopaka cierpliwie i z szacunkiem akceptuje tę sytuację' - jest przecież silnie z rybakiem związana, jest jedynym bliskim jej człowiekiem, 'najbliższą rodziną' (w psychologii znany jest syndrom sztokholski, może to drastyczne porównanie, ale to coś podobnego)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones