Stary z młodą zaczęli się rozbierać [nie dokończyli ;D] potem on zaczął grać na tym instrumencie i dziewczyna sobie w białej sukience przysnęła. Stary na nią popatrzył i wycelował z łuku, ale się rozmyślił i strzelił w niebo. Po tym wyskoczył za burtę. Łódka z "panną młodą" dryfowała chwilę i idealnie podpłynęła do tego starego kutra gdzie czekał ten młody Koreańczyk. Wtedy ta laska miała jakiś chyba sen erotyczny, jakaś strzała [którą stary wywalił w niebo 3 minuty wcześniej] wbiła się w podłogę łódki między jej nogi (ale jej nie raniła), a ona zaczęła ... krwawić.
Na samym końcu chłopak, młoda i kury ( ;D ) odpłynęli na tej małej łódce i nagle ta stara zepsuta łódka zaczęła płynąć i po chwili się zatopiła.

Sorki że tak chaotycznie, ale tak naprawdę sam dobrze nie zrozumiałem końcówki, a co dopiero ją opisać.

Niech ktoś mi to wytłumaczy - czy podczas snu można stracić dziewictwo?
i skąd się wzięła ta cholerna strzała między jej nogami?! Przecież chyba nie mogła lecieć tyle czasu, a młody nie umiał strzelać! No chyba że staremu udało się dopłynąć do tej łódki i miał zapasowy łuk [powodzenia].
Ogólnie cały film był dobry, chociaż do końca nie mogę zrozumieć najważniejszej - końcówki.

A tak ogólnie po przemyśleniu - cham był z tego starego - szczególnie podczas gdy "przyspieszał" ślub (zaznaczał więcej dni na tym kalendarzu) i chciał popełnić samobójstwo (chciał, ale jednak nie do końca).

To wszystko było symboliczne.

Dla mnie 10/10

A jak takie filmy są dla was za trudne to radzę sięgnąć po coś lżejszego i niewymagającego żadnego myślenia.
Np. "Transformers", czy "Hannah Montana"

To ja może dopowiem, więcej szczegółów i w ogóle.
Wyjechali w taką jakby podróż poślubną. Gdy dopłynęli do pewnego momentu, stary zatrzymał łódkę i oboje zaczęli się rozbierać. Nie skończyli, bo stary zaczął grać, a dziewczyna zasnęła. Wtedy on wyjął łuk i celował w nią. W końcu zmienił zdanie i strzelił w górę. Stanął na szczycie łódki i rzucił się w wodę. Po prostu popełnił samobójstwo. Łódź sama ruszyła i dopłynęła do statku. Chłopak zauważył ją. Ona skurczyła nogi do góry i zaczęła poruszać miednicą, jakby uprawiała seks. Student patrzył się na nią z otwartymi oczyma. Nagle strzała (domyślam się, że ta, którą wystrzelił stary), trafiła jej między nogi, w materiał sukienki. Zachowanie dziewczyny (ciągle w jakimś śnie) było takie, jak podczas seksu, ona w końcu dostała orgazmu i obudziła się. Ze szczały zaczęła płynąć krew. Dla mnie oznaczało to stracenie jej dziewictwa. Związek starego i młodej został przez to jakby potwierdzony. Dziewczyna weszła na statek (?) i usiadła na jego szczycie. Chłopak wszedł na łódkę, popatrzył na nią i odpłynął. Statek zaczął tonąć, aż w końcu całego przykryła go woda.

Ogólnie: film dosyć dobry do momentu, kiedy stary próbował popełnić samobójstwo. Później wszystko zaczęło się psuć. A kulminacyjny moment, kiedy strzała oznaczała starego, a krwawienie - stracenie dziewictwa, jedynie mnie zniesmaczyło. Moja ocena to 5/10

Zgadzam się z dokładnością. Film był ok.
Ale nic więcej. Nie mniej jednak moja rodzina mówiła, że jest to Chińskie 'badziewie' a film nie był taki zły.
Myślę, że 6/10 .;D

co do tej kontrowersyjnej strzały miedzy nogami :D i do cudownego powrotu tej łódki do tego kutra to ja powiem tyle - w tym była jakaś metafizyka, są po prostu rzeczy, które nawet filozofom się nie śniły :D:D
A co do samobójstwa starego to myślę, że on wiedział, ze dziewczyna ożeniła się z nim tylko z litości, wiedział że pewnego dnia przypomni się jej tamten młody i zechce odejść więc dlatego popełnił samobójstwo. Ale myślę że czyniąc to był jednak szczęśliwy - osiągnął cel, czyli się z nią ożenił. Moim zdaniem nie należy go oceniać negatywnie - po prostu bał się samotności, ta dziewczyna była jego jedynym towarzyszem na tym statku, co by mu pozostało gdyby odeszła ? NIC... DLatego ja go usprawiedliwiam, w końcu pozwolił jej odejść do tamtego. film piękny 9/10

A może po pieknym porywającym śnie erotycznym dostała okresu? w sumie sam bym chyba dostał gdyby ni z gruszki czy pietruszki miedzy moimi nogami wyrżnęła jak grom z jasnego nieba strzała:) jedno jest pene staruszek miał niezły power w łapkach, że strzała dopiero po kilku minutach spadła z powrotem:)a ta jego łajba tu była łódź podwodna:)